Wplawki.
Moderator: slawas2
-
- Akwarysta poczatkujący
- Posty: 57
- Rejestracja: 10 gru 2014 20:22
- Imię: Beata
- Wiek: 40
- Akwarium: 64l
- Lokalizacja: Slough (kolo Londynu)
Re: Wplawki.
Hi, wykopalam ten "historyczny" watek o robalach, bo zobaczylam jednego u siebie w akwarium i zaczelam oczywiscie panikowac. Na niemieckich forach polecany jest sposob "na czosnek" - nieszkodliwy dla ryb i krewetek, a jak wiadomo za czosnkiem nie przepadaja roznego rodzaju pasozyty. Stosuje sie 1 zabek pomiazdzonego czosnku na 10 litrow wody.
Juwel Rekord 64l (bojownik + kiryski)
-
- Nowy
- Posty: 5
- Rejestracja: 19 lis 2014 21:57
- Imię: Mariusz
- Wiek: 30
- Akwarium: 1x 30l, 1x 60l
- Lokalizacja: Skelmersdale, Wigan
Re: Wplawki.
ja tez jestem po kuracji preparatem NO PLANARIA i nie jestem zachwycony, po zastosowaniu srodka w 25% wiekszej dawce niz zalecaja, to nie dosc ze wyplawki dalej sie wija to moje brzanki, otoski i kiryski poszly do piachu, juz nie mowiac o slimakach ale to akurat jedyna dobra strona tego wszystkiego bo tez ich chcialem sie pozbyc.
- Krzysiek79
- Akwarysta poczatkujący
- Posty: 78
- Rejestracja: 15 lis 2015 15:52
- Imię: Krzysztof
- Wiek: 36
- Akwarium: 200 l
- Lokalizacja: Walia - Wrexham
Re: Wplawki.
[emoji298] odkopany, ale zawsze na czasie.
Walcząc z wyplawkami preparatem " no planaria" przy okazji pozbylem się stulbi i przytulikow. Wyplawkow tez oczywiście już nie widzę.
Niestety przy okazji padły małe krewetki.
By wpuścić z powrotem zatoczki musiał upłynąć miesiąc i podmiany dwa razy w tygodniu. Wcześniej zatoczki padały po dwóch dniach.
Walcząc z wyplawkami preparatem " no planaria" przy okazji pozbylem się stulbi i przytulikow. Wyplawkow tez oczywiście już nie widzę.
Niestety przy okazji padły małe krewetki.
By wpuścić z powrotem zatoczki musiał upłynąć miesiąc i podmiany dwa razy w tygodniu. Wcześniej zatoczki padały po dwóch dniach.